Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3
13 czerwca 2012
Muszę się przyznać... Dzisiaj zjadłam o wiele za dużo... Nie będę wymieniać, bo miejsca nie starczy...
Zrobiłam aerobik 35 min, no i pojeżdżę na rowerku ok. 30 min:), bo z bieganiem będzie ciężko skoro pada deszcz...
Ustaliłam sobie cel, który mam zamiar osiągnąć:
- 2 kg do końca czerwca
Tempo w sam raz, bo szybciej na pewno nie uda mi się schudnąć, a takie 2 kg to już coś;).
Trzymajcie kciuki:)
Plan na jutro:
jogurt naturalny z musli
jabłko
kotlet mielony z kalafiorem
mały kawałek serniczka na zimno
pomidor ze szczypiorkiem
Czy damy radę? Tak, damy radę!;D
Carolenka
14 czerwca 2012, 14:01bardzo fajny obiad :) Zwłaszcza dla takiego ziemniakożercy jak ja :D Muszę wypróbować i w ogóle nie brać ziemniaków na obiad ;) Tak, damy radę! :))