Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
VETO!!!
24 listopada 2011
nie zgadzam się z wami :) to WY uzależniacie a nie Vitalia :)
Dowód:
Zapisałam się raz na pewien portal społecznościowy zrzeszający rodziców... rany ile tam było jadu.. rywalizacji ale takiej niezdrowej.. ufff. Na Vitalii trochę trwało zanim się opatrzyłam na was i odważyłam prowadzić pamiętnik. Ja zwyczajnie uwielbiam zerkać co u was, ale uwaga :) piszę co myślę i czasem mogę być trochę za szczera - pracuję nad tym, dlatego bądźcie wyrozumiałe.. proszę.
I muszę się przyznać, że trochę podglądałam, miałam się ważyć w poniedziałki ale pokusa była silna i uległam: -0.6 kg :) lalalala
mimi69
27 listopada 2011, 21:24GRATULUJĘ !!!
OlaSzyszka
25 listopada 2011, 01:42Gratuluję spadku kochana, ja sprawdzam rano... A z vitalią jest tak że od kiedy tu jestem to dzień zaczynam od podczytywnia co tam u kogo a kończę na własnych wpisach i komentowaniu pamiętników znajomych :):) POZDRAWIAM :)
WielkaPanda
24 listopada 2011, 09:49Super!
Anhelada
24 listopada 2011, 08:26Gratuluję ;)