Zaczełam w styczniu.
Ważyłam już 54,4 kg.
Cały tamten tydzień byłam chora i przytyłam.
Za dużo sobie pozwalałam.
Nie ćwiczyłam. Jadłam za dużo i do tego słodycze i jeszcze na noc.
***
Dzisiaj zaczęłam znowu od nowa.
Dieta i ćwiczenia były.
Luty! Będziesz mój!
Płaski brzuszku idę po Ciebie.