Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już spokojnie


Dziś już spokojniej podchodzę do sprawy auta, ale pociągnie nas to po kieszeni bo może i zrobią to z Auto Casco ale stracimy zniżkę na ubezpieczenie. Jeszcze myślałam żeby nie zgłosić tego do ubezpieczyciela ale nowe auto straciłabym gwarancję. Normalnie chyba nie będę jeździć tym autem do pracy tylko rowerem i na zdrowie mi to wyjdzie. Mój M pojechał na spotkanie do firmy i nie ma go przez kilka dni, a jak zaczyna krzyczeć się na mnie przez telefon to ja się poprostu rozłączam.

Wczoraj zaliczyłm gimnastykę ale było jakoś tak lajtowo waga wróciła na na pozycję 81 kg ale jak nie zacznę biegać (tzn musi przyjść odwilż) to nie dam rady nie umiem trzymać diety

  • kosia88

    kosia88

    14 stycznia 2010, 17:26

    Przykro mi z tym autem i wiem moja droga co czujesz bo byłam w podobnej sytuacji......a mój M też ma fioła na punkcie niepukniętego auta Daj na luz Będzie ok a mężowi przejdzie - dobrze że wyjechał hahaa

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.