Sezon rowerowy został wczoraj oficjalnie otwary byliśmy całą rodzinką na wyprwie rowerowej zrobiliśmy 18 km i teraz to juz Przy niedzieli bedzie stały punkt programu
Dukan na mnie działa oj działa zaraz widać to na wadze ale paseczek zmienię w piątek przy oficjalnym ważeniu. Muszę przyznać że niestety były też grzeszki w sobote było odstępstwo od protein na rzezcz owoców wieczorkiem zamiast kolacji była uczta gruszkowo-jabłkowa.
Wykonanie moich zadanek za ubiegły tydzień
1. Aerobik 2x
2. Marszobieg 4x4km wyszło 16 km
3. Dukan od nowa
4. 4 dni bez słodyczy
5. picie wody1,5 l/dzień
6. Zestaw ćwiczeń dla jabłuszkowych +50 brzuszków 3x
7. Nie zamartwianie się o swoje zdrowie i dbanie o dobre samopoczucie
Czyli jestem grzeczna dziewczynka zadanka wykonałam
A teraz na ten tydzień
1. Aerobik 2x
2. Marszobieg 4x4km wyszło 16 km
3. Dieta Dukana p+w II
4. 6 dni bez słodyczy
5. Cwiczenia z hantlami na piersi 3x w tyg
6. Zestaw ćwiczeń dla jabłuszkowych +50 brzuszków 3x
7. Używanie moich kremów odchudzająco ujędrniających do ciała
biedrrroneczka89
21 kwietnia 2010, 18:02podziwiam!!! ;D ja nie mogę się ostatnio w ogóle zmobilizować, nawet, żeby parę brzuszków zrobić.... a tak apropo dukana..moją koleżankę z pracy wczoraj spotkałam i ona od lutego 10kg na tej diecie schudła! normalnie nie do poznania... widać, że dieta działa..ale to dla wytrwałych:D ja tak nie potrafię...muszę jeść to co chcę:)(w ograniczeniu do 1200kcal) a i dziękuję bardzo za tak miły i podbudowujący komentarz..:*
bebeluszek
20 kwietnia 2010, 19:46podziwiam, że w ogóle znajdujesz czas na bieganie. i ze go na dalszy plan nie przesuwasz. i ze tyle działasz! i dajesz radę! chylę czoła! jesteś wielka! buźka!
Agniecha34
20 kwietnia 2010, 11:29ze spada to trzymam kciuki pozdrawiam dziekuje serdecznie ze wspieralas mnie :)0
asyku
19 kwietnia 2010, 15:55gdyby nie to ssanie przed @@ to by było super:) .Wyjadłam sernik ,serki ,mięsko...bo dzisiaj samo białko:)!!!.nIE MOGĘ SIĘ PODDAĆ...ABSOLUTNIE;).wAŻNE ,ZE SIĘ TRZYMASZ...A PROTEINKI ROBIĄ SWOJE:))POZDRAWIAM:)PA
bebeluszek
19 kwietnia 2010, 15:02nie martw się matę nie opuszczę was tak szybko. coś czuje, ze wy na tych dukanach szybciej mnie przegonicie! ja mam już abonament vitaliowy do grudnia wykupiony! bo a. do mety jeszcze nie dotarłam, b. trzeba potem to utrzymać. a przynajmniej nauczyć się utrzymywać. poza tym za fajnie z wami, żeby odchodzić. tylko czy wy nie odejdziecie....o to się bardziej boję. buźka!
musia0109
19 kwietnia 2010, 13:38hehe czyli kremy są tylko użyawne jak sie spomni o nich to tak jak u mnie ale ostatnio staram sie nie zapominać nawet wychodzi:)Super mieć takie postanowienia i ich wykonać ale to nie dla mnie gratulacje za wykonianie wszystkich zadaniek:)pozdrawiam
klimtka
19 kwietnia 2010, 12:06spada bardzo ładnie :).Pasek zmienię jak dojdę do 100 i osiągnę swój pierwszy cel:).Do wakacji powinno mi się udać:). Brawo za otwarcie sezonu:),trzymasz się super .Buziaczki