Obiecuję, że to już ostatni zimowy widoczek. ogłaszam pożegnanie zimy i rozpoczęcie przygotowań do wiosny 2010 a co za tym idzie odchudzania pełną parą mojego tłustego wielorybiego ciałka
Jak wiosna to zaczną sie wypady do ogródka wysiew nasion kwiatów i warzyw oraz prace z tym związane co też powoduje spalanie kalorii. Wiosenne porządki oraz super pozytywne nastawienie do życia i świata
Mam pozytywną energię, którą chętnie się podzielę. Żeby tylko ta energia ze mnie szybko nie wyparowała. Wczoraj troszkę poćwiczyłam, Dzisiaj zakupiłam sobie Otręby granulowane ze śliwkami, bogate w błonnik czyli wypełniacz żołączka dobre też na trawienie, a to mi jest potrzebne bo ostatnio w moim brzuszku jakieś dziwne rewolty sie dzieją
Jedzonko dzisiaj:
śniadanko płatki fitnes + moje otręby z mlekiem 0,5 200 ckal
dwie kawy w tym jedna tylko 2 ckal +zielona herbatka 82 ckal
drugie śniadanie 50 g pestek z dyni 120 ckal
lunch jogobella light 60 ckal na razie razem jest 462 ckal
lenka.krakow
25 lutego 2010, 06:45Tak, tak!! Rozsiewajmy pozytywnej energii ile się tylko da! A widoczek ... prawie jak u mnie za oknem ;)
Agniecha34
24 lutego 2010, 18:19chce juz wiosna wtedy jest chez do zycia :)) pozdrawiam
hanoos
24 lutego 2010, 16:32dzisiaj nie potrafie sobie słońca w ogóle wyobrazić ;( u mnie pada śnieg ( i to nie prószy, ale syyypie ) masakra.... ale dzieki za przekaz energii ;)))
hanoos
24 lutego 2010, 15:19u mnie z energia i chęcią do życia dzisiaj nadal ciężko....
bebeluszek
24 lutego 2010, 14:00i rozsiewajmy ta pozytywna energie, bo w przedwiosniu o depresje latwo! brzuchy do roboty! glowy do gory!