Nie jestem zwolenniczką głodówek dla oczyszczenia.. u mnie najlepiej działa zielona herbata ;)
Wystarczy, że wypiję jej ok 1-1,5 litra, biegam do ubikacji jak szalona i tym samym wypłukuję z siebie wszystkie świństwa. Na wadze dziś dzięki temu 0,8 mniej. Oczywiście wiem że to woda ;D
Dziś byłam pierwszy raz na mojej nowej, mega nowoczesnej siłowni.
Podobało mi się ! Bieganie na bieżni jest o niebo lepsze od takiego w terenie jeśli chodzi o wygodę i samopoczucie. Do tego każda bieżnia ma ekranik z telewizją, albo pięknymi trasami, które "pokonujesz" więc w sumie nie jest tak nudno ;)
Jak na pierwszy raz jestem mega zadowolona z dzisiejszego wysiłku. Spalone ok 600 kcal
Jadłospis :
Śniadanie:
3 łyżki musli, 2 łyżki otrębów granulowanych, 300 ml mleka 0,5%
Przed siłownią:
Batonik fitness
Obiad:
Gyros z indyka, brokuły, sos jogurtowo-czosnkowy
Podwieczorek:
Soczek marchewkowy
Kolacja:
2 małe kromeczki chleba razowego z szynką i serkiem śmietankowym, do tego sałata i pomidory.
Wysiłek:
30 min na bieżni
25 min na orbitreku
10 min na rowerku
Mel B brzuch
Mel B pośladki
MickeyMouse.
5 stycznia 2014, 22:16Dam znać na pewno. ; ) Zamawiałam już kiedyś z innych takich tanich stronek i nigdy się nie zawiodłam, myślę że teraz też powinno pójść dobrze. ; )))
maanam01
5 stycznia 2014, 22:02Ojej, ja wolę biegać w terenie niż patrzeć cały czas na to samo :D Ale najważniejsze jest samo bieganie :)) Powodzenia !
MickeyMouse.
4 stycznia 2014, 23:31Ładnie poćwiczyłaś na tej siłowni kochana. ; ) Dodaj coś do menu - brzmi fajnie, ale ciut mało, jak dla mnie. ; ) Pozdrawiam! ; ))
Julia551
4 stycznia 2014, 22:19Siłownia-tęsknie;( Przestań już z tym oczyszczaniem!Zdrowa,lekka dieta i będzie super;)