Dzisiaj mam ciężki dzień.... Ciezki dla mojej psychiki. Miałam do załatwienia kilka spraw w banku, których niestety nie udało się załatwić.... Będę musiała jakoś z tego wyjść chociaż nie ukrywam będzie bardzo ciężko i to mnie jakoś zdołowało:((((. Normalnie to pewnie byłabym już po kilku batonikach ,czekoladce i cholera wie czym jeszcze. A dziś kulturalnie micha utrzymana tak jak powinno być. Nawet wodą ładnie prawie 3l wypite, 2 kubki pokrzywy i zaraz jeszcze wypije meliske przed spaniem.
Teraz moje jedzonko z dziś:)
Nie ukrywam to może ulubione śniadanie. Salata ,feta, pomidorki, ogórki i 2 jajka.
Drugie śniadanie
Platki owsiane, daktyle, masło orzechowe I odżywka białkowa. Niestety nie zrobiłem zdj po przygotowaniu owsianki....
Na obiad zupa krem z kalafiora I marchewki z makaronem żytnim i filetem z kurczaka.
Na Podwieczorek były morele ale były okropbe zero soku .... Mialam zjeść 5 ale wcisnęłam aż 1...
Na kolację męczę kanapki. Dzisiaj już skończyłam chleb będzie można zjeść coś innego.
Trzymajcie się ciepło.
Dziękuję Wszystkim którzy do mnie zaglądają to dla mnie bardzo ważne wsparcie.
BlueLilly
13 sierpnia 2023, 09:02Zajadanie stresu, czy emocji znam aż za dobrze. Brawo za nie danie się tym razem po niepowodzeniu w banku. Wiem jakie to trudne...ale też wiem jaka satysfakcja po czasie... Powodzenia że wszystkim.
Ewa_1984
11 sierpnia 2023, 08:07Narobiłaś ochoty na jakiś fajny krem 😉 Problemy były, są i będą. Dumna jestem z Ciebie, że nie zajadasz stresu!
Marzycielka1985
11 sierpnia 2023, 17:28Tak masz racje były i będą ale ostatnio tak mnie przytłaczają z podwójna siłą....
Użytkownik5360046
10 sierpnia 2023, 22:37Smacznego;) powodzenia pozdrawiam
Marzycielka1985
11 sierpnia 2023, 05:34Dziekuje:)