Wczoraj zwazylam sie i po moim ostatnim wilczym glodzie i ogromnej konsumpcji a takze po braku diety w Szwajcarii , przytylam 0,40 dkg
Wczoraj odrazu poszlam na 2 h tanca Zumby a dzis rano jezdzilam 45 min. na rowerze po okolicy ...
Ale i tak sie ciesze , ze nie przytylam wiecej
Dzis jade oczywiscie na grilla ale od jutra wznawiam diete .
Zycze Wam milego weekendu
Pozdrawiam