Wczoraj wieczorem popelnilam dietetyczny grzeszek
Nie wiem jak to sie stalo ale zjadlam polowe gorzkiej tabliczki czekolady , ktora miala 85% zawartosci kakao i ta poloweczka to bylo 300 kcl ...
Widocznie organizm tego potrzebowal ...dzis rano jak pomyslalam o tej czekoladzie to az poczulam mdlosci ...a wczoraj poznym wieczorkiem az mi slinka leciala ...
Dzis bylam na 40 minutowej rowerowej przejazdzce po okolicy i czuje sie rozgrzeszona :-)
Pozdrawiam Was i milego popoludnia
magdalena1968
29 czerwca 2010, 10:56moja dietetyczka twierdzi, ze taki ( co prawda mniejszy) kawałek czekolady jest czasami wskazany i jesli się naprawdę chce czegoś słodkiego to najlepiej zjeść kawałek czekolady
meya755
28 czerwca 2010, 19:20taka czekolada jest zdrowa więc strasznie nie nagrzeszyłaś:) tylko zamiast połowy to trzeba się do paseczka ograniczyć:))
agnes315
28 czerwca 2010, 17:14a poza tym czekolada powyżej 70 % kakao jest bardzo zdrowa :) tylko sobie za bardzo nie weź do serca, owoce też są zdrowe :):):)