Dzisiaj spaliłam na rowerze stacjonarnym 50 kcal i zamierzam jeszcze na nim pojeździć. Postanowiłam, że od dziś do 8 maja będę wykonywać a6w :). Być może dodam jakieś zdjęcia mojego brzuszka z efektami ;).
Mam do Was pytanie: Jaką peleciłybyście mi herbatkę odchudzającą?
Piłam już różne, ale nie wiem czy efekty są od herbatek od ćwiczeń czy od diety xD.
Aleksandra2109
28 marca 2010, 13:09a polecam zieloną i czerwoną herbatę, ale nie ze sklepu, tylko z herbaciarni :) taką liściastą ;) to herbata a nie zmiotki podłogowe :) a z tych magicznych to LA KARNITA wspomagająca odchudzanie. Teraz ją piję. Nie wiem czy pomaga czy nie, ale ostatnio po jedzeniu jak prosiak spadło mi 0,5 kg. Nie wiem dlaczego, bo przecież nie powinnam schudnąć tylko przytyć. Moja koleżanka na niej 2 kg w niecałe 2 tyg. schudła. Jadła co chciała, tylko chleb zastąpiła waflami. Ale ja tego nie pochwalam, bo wafle ryżowe to węgle :) nic pełnowartościowego :) pozdrawiam!
BialaCzekoladka
28 marca 2010, 12:57Zielona herbata rządzi! :)
Maryska50001
28 marca 2010, 12:55*poleciłybyście