Jak tam? 50 twarzy skurwiela obejrzane? :D Wyjdę na hejterkę, ale zupełnie nie rozumiem jak miliony kobiet mogły dać się omamić E.L. James. Ta trylogia to potwarz dla ludzi z kręgów bdsm, a ludzie jak ludzie, chłoną każde mainstreamowe gówno podane na tacy jak gąbka. :) Grey jest wyidealizowanym potworem, ok? Nieziemsko przystojnym, seksownym, a przy tym obrzydliwie bogatym potworem który uważa że wszytko mu wolno. Stalking, obsesje, manipulacje, >gwałt<, uzależnianie od siebie ludzi, izolowanie od przyjaciół i rodziny, prowokowanie współczucia gadką o tragicznym dzieciństwie, a ta kukła Steele się na to godzi. Kukła, dlaczego? Ano dlatego, że ta kobieta nie ma osobowości, stworzona po to by kobiety mogły się z nią utożsamiać, nadać jej swoje własne cechy.
Drogie panie. Zanim powiecie, że chcecie własnego Greya - zastanówcie się i zróbcie pierdolony research. Odechce wam się.
angelisia69
15 lutego 2015, 14:02ja musze przeczytac i obejrzec ale tylko z ciekawosci za czym te kobiety tak szaleja
Marunae
16 lutego 2015, 08:10Zmarnujesz czas kochana
angelisia69
16 lutego 2015, 08:20hehe tez tak sadze,lepiej Pania Domu przeczytac :P