Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rzuciłłam fajki :D :D :D


Tak wlasnie, w srode miną 3 tygodnie od kiedy nie palę. Jestem z siebie bardzo dumna i mam nadzieję, że zostanie tak na dlugo. Co do wagi, to jeszcze na nia nie wlazlam.... Boję się i wole poczekać trochę niż wchodzic na nia codziennie i sie denerwować. A upal jest taki, że nie da sie ćwiczyć.... W domu mam 30 stopni a na dworze 32.... Jedyne co robię to topie tluszcz na plaży i trochę plywam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.