Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień2/100


Dobry wieczór! :)

Dzień zaczął się dość wcześnie bo już o 8 bylam na nogach, trzeba było zrobić śniadanko chłopakowi do pracy i odprawić go słodkim buziaczkiem ;). Oczywiście jak tylko wyszedł to wróciłam do łóżka ale dziwnym sposobem już mi się spać nie chciało, czułam głód bo już wcześniejszego dnia poszłam spać z "burczacym" brzuchem :( ale niestety nie jestem nauczona jeść śniadań i mimo głodu nie byłam w stanie nic zjeść było mi niedobrze i miałam zero chęci na cokolwiek, wcześniej jak wstawałam to zazwyczaj zaczynałam dzień od czegoś słodkiego albo niezdrowego więc nic dziwnego że takie są teraz tego skutki, no ale jakoś się przemogłam.  No to skoro jestem już najedzona spać nie będę to może wezme się za sprzatanie mieszkanka bo nie ukrywam że troche się ostatnio nabałaganiło oczywiscie samo :D, troche mi to zajęło czasu i jakis ruch też był więc zrobiłam dwie pożyteczne rzeczy, potem zaległam na łóżku przed komputerem, poprzeglądałam różne strony z dietetycznymi przepisami i poczytałam wasze pamiętniki, niektore metamorfozy zrobiły na mnie duże wrażenie i podziwiam naprawde za trud w jaki to włożyłyście! :) Mam nadzieje że i ja kiedyś tego dokonam :), no to jak się już doszkoliłam w kwestiach zdrowego trybu życia pora na obiadek, i tak jak było czyściutko nagle znowu zrobił się syf oczywiście znowu sam :D Potem to już czas jakoś poleciał po 16 wrócił mój misiek do domku zjadł obiadek poprzytulał się bo niby się stęsknił przez te kilka godzin ;) no ale nie ukrywam że ja za nim też :D zapomniałam dodać że w między czasie zrobiła się ładna pogoda wyszło słoneczko NARESZCIE!!!  w planach było że pójde na kijki ale ochota odeszła bo ciężko było ryszyć dupsko z domu i wtedy do akcji wkroczył mój chłopak dosłownie siła ściągnął mnie z łóżka i zagonił do ogarnęcia się i zrealizowania wcześniejszych planów, on i tak twierdzi że mnie kocha taką jaka jestem i nie musze się odchudzać ale tu już bardziej chodzi o kwesie zdrowotne niż o sam wygląd estetyczny który też jest bardzo ważny dla każdej z nas! I w ten oto sposób znalazłam się na spacerku z kijkami w rękach a żeby było lepiej mój chłopak jechał obok mnie na rowerze wspierając mnie, jednak towarzystwo robi dużo! Dzień zleciał teraz pora iść się wykąpać. :)
Życze miłego wieczórku wszystkim i powodzenia RAZEM DAMY RADE!!!! 

Dzisiejsze jedzonko
Śniadanie: bułka wieloziarnista z warzywami i zielona herbata
W między czasie mus z mango i brzoskwini
Obiad: zupa pomidorowa, kurczak z warzywami
Kolacja: twarożek z chlebkiem wieloziarnistym i zielona herbata
Dużo wody!

Pozdrawiam :*

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    16 września 2014, 12:41

    Wstawanie rano jest bardzo fajne, ja przed dietą mogłam spać cały dzień, a teraz godzina 8-9 i jestem na nogach, wypoczęta i gotowa do działania. Dzień robi się dłuższy dzięki temu i lepiej się zasypia. Trzymaj się ładnie :)

  • Nejtiri

    Nejtiri

    16 września 2014, 09:07

    Warto jesc sniadanie! Duze zdrowe i sycace. Dzieki temu latwiej przetrwac caly dzien bez napadow glodu no i rozkrecasz z rana metabolizm. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.