Hejoo.;))
Jakos nie mogę sie opanować ,wogóle.;C
ciągle myślę o jedzeniu! To mnie ZABIJA!
Codziennie rano sobie mówię :Dzisiaj już dieta ! Pamiętaj!
Śniadanie jest ok.,ale gdy tylko przychodzi pora wieczorna , myślenie się wyłącza i pożeram wszystko na mojej drodze.;C
Nakopcie mi do dupy i to porządnie!
Do tego jeszcze dzisiaj jedziemy z przyjaciółmi na domek..grill, przekąski,alko.
Wiec musicie mnie zmotywować , żebym tam nie grzeszyła!;D
Zaczęłam dzień od dwóch tekturek z pomidorem,ogórkiem,,cebula i szynka konserwowa,jajecznicy z jednego jaja(pomidor,cebula)+kawa z mlekiem 2% -250 kcal
Wiec nie jest zle.;D
Trzymajcie kciuki za resztę dnia żebym nie wpier**lala jak najęta!