Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ehhh


generalnie to chyba nie idzie mi az tak bardzo zle....przez swieta mialam jeden dzien kiedy pozeralam doslownie wszystko od chleba, salatki, slodycze, ciasta.....no ale nic tez kryzys mialam w niedziele, a w poniedzialek juz bylo lepiej....w sumie nie uaktualnilam swoich wymiarow i wagi bo w tym tyg @ pszyla...i mysle ze ten moj napad na jedzenie tez tym byl spowodowany....ale najwazniejsze jest to ze cwicze praktycznie codziennie...jak wiem ze nie bede mogla to dzien wczesniej lub pozniej nadrabial, tak zeby wyszlo srednio ok 10km....mysle ze w poniedzialek lub we wtorek zrobie aktualizacje i mam nadzieje ze bedzie zdecydowanie lepiej....chcialabym jeszcze do konca tego miesiaca tak z dwa kilo schudnac...jak sie postaram to powinno sie udac...takze prosze trzymac kciuki pozdrawiam wszystkich odwiedzajacyh
  • ewelina243

    ewelina243

    17 kwietnia 2009, 14:35

    przyszła...do mnie też :-) to teraz będziemy chudsze hihi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.