nauka idzie jako tako, ale czuje ze sporo umiem. rano byl basen, sniadanie, troche nauki i zaczelam szkicowac lwa ktorego sobie T zazyczyl, jak skoncze to wrzuce i pokarze :) no wiec wrocilam do mojej wagi sprzed ciazy mniej wiecej, 73 kg, ale dalej wygladam szczuplej, pomijajac biust i brzuch. mam zamiar nie przekroczyc 80 kg, a cwiczac kilka razy w tygodniu i jedzac z rozsadkiem nie powinno byc z tym problemu. :) ide zjesc drugie sniadanie, bo mnie juz skreca troche, potem cwiczonka i wiecej nauki! buziaki!
jak wciagne brzuch to wyglada jak sprzed ciazy jeszcze :P
z przodu to w ogole nie wyglada jakby cos sie dzialo.. a nogi to mam chudsze niz przed ciaza :P, tylko biust i brzuch mi urosly..
vitalijka90
24 października 2012, 12:03jaki słodki brzuszek :)
elle242
23 października 2012, 20:46śliczny ten twój brzusio:)
zolza86
23 października 2012, 17:04marze o tym by wygladac tak jak ty w ciazy nie bedac w niej :)
zolza86
23 października 2012, 17:04marze o tym by wygladac tak jak ty w ciazy nie bedac w niej :)
tarnish
23 października 2012, 16:03w ogóle nie widać, że jesteś w ciąży, szczególnie biorąc pod uwagę który to już miesiąc ;) ale z taką aktywnością to co się dziwić :) Maluszek pewnie ucieszony, że ma taką cudowną mamę która dba tak o siebie i zarazem o niego :)
missery
23 października 2012, 16:01ładnie i zgrabniutko jak zawszze ;)i podziwiam za ten sport
cancri
23 października 2012, 14:54brzusio fajny ;D jak ja zajdę w ciążę to dobiję chyba do setki...a za poranny basen szczerze podziwiam!
kasiazett
23 października 2012, 14:28Rzeczywiście jak wciągniesz brzuch, to nic jeszcze nie widać. Życzę Ci, żeby tylko brzuszek rósł, a nogi i cała reszta została nienaruszona :)