dzisiejszy dzien mogl sie zaczac leepiej... nie wyspalam sie bo do pozna pisalam z T, mialam bol glowy, po sie wieczorem poruczalam, zupelnie bez powodu jak ostatnio czesto mi sie zdarza, humor mam jak kolejka gorska, na szczescie zazwyczaj w gorze, wiec nie narzekam. :) ale najgorszy byl bol plecow, taki ze przez pare godzin nie moglam oddychac normalnie i ledwo wysiedzialam na wykladzie.. z tym bolem plecow jest jak z loteria, nigdy nie wiadomo kiedy bedzie. na oslode mialam przynajmniej ruchy malenstwa cp mi z gorka wynagradza wszelkie dolegliwosci ciazowe :) a jak mi sie spac dzisiaj chce!!!!! :P
dzisiaj sobie pozyczylam ksiazke z gimnastyka dla kobiet w ciazy i bede mogla ulozyc program na moje 2 razy na silowni w tyg. a dzisiaj byl tylko marsz, brzuszek troche dolega, co moze tez miec cos wspolnego z moja, calkowicie zaplanowana wizyta w Mcdonaldzie :) a przynajmniej z cola. normalnie to w ogole nie pije gazowanego bo mnie wzdyma, a do tego latte rano zeby wyklad przetrwac.. nienajlepszy dzien jesli chodzi o zdrowe odzywianie, ale jesli sobie pozwole raz wtygodniu albo rzadziej to sie nikomu krzywda nie stanie, nie? :)
poczytam co u was a potem musze poczytac jeszcze moja "ulubiona" lekturke.. hehe..
a no i kupilam w koncu ksiazke dla T na prezent Bedziesz Tata.. mam nadzieje ze mu sie spodoba, caly czas mnie wypytuje o mase rzeczy i nie potrafi zrozumiec moich humorow, moze jak przeczyta to go troche oswieci :) nadzieje miec mozna. :))
trzymajcie sie cieplo dziewczyny, przesylam wam troche szwedzkiego sloneczka, bo u nas ostatnimi dniami szczodrze swieci i humor poprawia rano :)
a to moje cudowne miejsce pracy, spa nad samym morzem :)
takaja27
14 września 2012, 20:51fajne miejsce pracy :)
anitka24
14 września 2012, 20:27słodki kociaczek :-)
YaeRim
14 września 2012, 20:05Kiiicuuśś ;3
Olivkowa
14 września 2012, 15:39Ja chcę tego kotka!!!!! :D
ZeroAssoluto
14 września 2012, 15:33z pewnością od czasu do czasu mak nie zaszkodzi!:) moja kumpela w ciązy kupiła sobie podłużną poduszkę na ból kręgosłupa. podkłada sobie ją pod nogi i zasypia jak dziecko!:) wiem, ze na wykładach to niemożliwe, ale do domu możesz sobie ją sprowadzić:)
Evcia1312
14 września 2012, 15:20w ciąży to bym z kocurem uwazała
cauliflower
14 września 2012, 15:06mmm, co za krajobraz ;) pięknie!
AnyaBy
14 września 2012, 13:16Ale piękny widok. Pozazdrościć. No i super, że ruchy wynagradzają bóle i humorki. Co do książki, to na pewno się przyda, pod warunkiem, że przeczyta;)
tarnish
14 września 2012, 12:56Gdybym miała takie widoki z okna w pracy to bym z wielką radością do niej biegała...
ViMarirosa
14 września 2012, 12:42Piękny kociak i wspaniały widok :) Aż dech zapiera :)
elle242
14 września 2012, 12:33cudna Kicia!!
ZizuZuuuax3
14 września 2012, 11:44mój kotek wygląda tak samo! :D
nora21
14 września 2012, 11:40ja to bym nawet tą zimę zniosła dla tych widoków :)
nora21
14 września 2012, 11:20już zazdroszczę Ci tego miejsca :) a Szwecją jestem ostatnio bardzo oczarowana :)
cheryll
14 września 2012, 10:55ja chcę taką kicię:D
venea.r
14 września 2012, 10:54Dzięki.;-) No i posłucham Cię.;-)
anilewee
14 września 2012, 10:41ooo świetny prezent;) a miejsce pracy idealne hehe;), życzę aby już bólów żadnych nie było, tylko same te uroku ciąży:) a kochana Ty ze swoim planujecie zamieszkać?
kasiazett
14 września 2012, 10:02Rany, ja bez USG bym zwariowała, tym bardziej, że nie czuję jeszcze ruchów i jedynym sposobem na sprawdzenie czy dzidzia się rusza jest właśnie USG. Ostatnio nawet dorwałam USG u rodziców w gabinecie i musiałam sama sprawdzić czy wszystko ok :)
88sweet88
14 września 2012, 09:56ahh a w Dani wieje i pada:(( gratuluje malenstwa:) ja z moimmezem tez sie zastanawiamy dzidziusiem:)) ile wazylas przed zajsceiem?
kasiazett
14 września 2012, 09:42Ja jeszcze płci nie znam i nie mogę się doczekać aż poznam :) Również gratuluję i mam nadzieję, że uda nam się jakoś wytrwać do samego końca bez żadnych przebojów :)