Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
USG w porzadku :)
23 lipca 2012
bylam u ginekologa, zbadal, zrobil USG, a ten moment jak pierwszy raz zobaczylam maluszka, z bijacym szybko serduszkiem.. nie do opisania, takie uczucia mnie zalaly. niesamowite. :)) wszystko jest w porzadku, dzidzius rozwija sie jak trzeba, serduszko bije szybko, no i jak narazie rzadnych powod do obaw. :))) kamien spadl mi z serca, mam nadzieje ze dalej sie bedzie rozwijac prawidlowo. :) a termin mi wyznaczyl na 17 lutego 2013 :)
annneczka
24 lipca 2012, 08:58Aj! Nie było mnie 12 tygodnie a tu takie zmiany! Gratulacje! Super, rodzina się przekona, dobrze, że masz chłopaka, na pewno się ułoży, a na dziennych jesteś studiach? Na którym roku? Dasz rade pogodzić zajęcia? :) Świetnie, że maluszek zdrowy, trzymam kciuki, a na mdłości słyszałam, że imbir dobry jeste :) pozdrawiam :)
Edyta1991
23 lipca 2012, 22:55bardzo się cieszę... Pamiętam tę chwilę gdy ujrzałam mojego małego na ekranie i usłyszałam ktg... :) wspomnienia ^^ Uśmiechu ;*
niunia32
23 lipca 2012, 20:41gratulacje, dbaj o Was
anilewee
23 lipca 2012, 18:47i oby tak dalej:)
.Barbie.
23 lipca 2012, 17:28może maleństwo zrobi prezent 14.02 :)
maslanaa
23 lipca 2012, 17:26oby dzidziuś rósł zdrowo w brzuszku i jak przyjdzie na świat :)