dzisiaj jest troche pochmurno, ale jak biegalam to jeszcze swiecilo slonce:) dzieki za super komentarze. siedze sobie i sie zastanawiam. pare dni temu zaczal mnie poboliwac jeden punkt na lydce, mniej wiecej w polowie lydki, tuz pod piszczelem z przysrodkowej strony. dokucza mi chwile jak biegam, potem boli troche przez jakis czas i przechodzi po jakies pol godzinie. chyba przystopuje z treningiem na jakies 2-3 dni i zobacze jak bedzie. wczoraj biegalam rano, mimo ze nogi byly zmeczone. vhyba powinnam byla sobie odpuscic:P
dzisiaj udalo mi sie namowic H na spotkanie, obiecalam mu masaz, wiec sie od razu zgodzil :P biedak, ma teraz duzo stresu w pracy, zmienia posade w firmie, na tych samych warunkach, mial szczescie bo wyrzucili kolo 500 osob:/ takze teraz sie stresuje zeby nadazyc za wszystkimi i potrzebuje relaksu:P udalo mi sie umowic z nim po jego treningu, mniej wiecej jak koncze prace, usiadziemy nad woda, jesli nie bedzie padac, i pobawie sie w masazystke i terapeute:P chyba kupie truskawki, mam na nie olbrzymia ochote:P
trzymajcie sie dziewczyny, niedlugo wracam:)
jedzenie:
sniadanie: serek wiejski z orzechami wloskimi i jablko, kawa z mlekiem
lunch: jajecznica z 3 jajek ze szczypiorkiem, pomidorem, kromka razowego chleba, herbata
przekaska: jablko i kilka orzechow
obiad: a bo ja wiem?
przekaska: truskawki i orzechy
cwiczenia: 30 min jogging, 15 brzuszki i inne cwiczenia na pilce.
zgrzeszylam
24 maja 2011, 15:05miałam taki sam ból, strasznie nieprzyjemny ;/ przetrenowanie, łykaj artresan na odbudowę chrzastki i zrób kilkadniową przerwę. smaruj maściami przeciwzapalnymi bo może się zrobić z tego stan zapalny ;/
ilaaa
24 maja 2011, 10:47u mnie na niebie zaledwo kilka chmurek, piękna pogoda, a u Ciebie tez tak się rozpogodzi :)
myszeczkalbn
24 maja 2011, 10:46no no masażyk to jets to :D faceci je uwielbiaja :)
krwawaMerry1986
24 maja 2011, 10:34mimo chmur zapowiada się 'pogodny' dzień ;)