dzieki za komentarze, strasznie bylo bez was samotnie:P ale obiecuje ze teraz juz zostane:)
ale sie ciesze ze wybralam ta diete, pierwsze cztery dni byly potworne, nie mam pojecia jak je przetrwalam:P ale teraz jest juz latwo, nawet nie mam ochoty na cukier, nawet chleb. nie uwierzylabym gdybym tego nie doznala:) no i czuje sie duzo lepiej, jak na razie nie ma moich migren, brzuch sie uspokoil i pracuje jak powinien, a najlepsze z tego wszystkiego jest to, ze nie jestem wiecznie glodna!! :D zaczelam tez pic bardzoduzo wody, okazuje sie ze jestem strasznie spragniona. :P jem zwykle, male porcje, nic w porownaniu z tym ile jadlam wczesniej:P i o stalych porach, to najwazniejsze, ¨dzieki temu unikam podjadania:) jestem strasznie z siebie dumna.
a dzisiaj jak sie wazylam, to nie moglam uwierzyc moim oczom: 66!!!! o.O w pierwszy tydzien pierwszej fazy schudlam az 4 kilogramy!! dalej trudno mi w to uwierzyc.. sprobuje zrobic sobie jakies zdjecie i wrzucic potem.
jedzenie:
sniadanie: serek wiejski z orzechami wloskimi i cynamonem
przekaska: kawalek sera zoltego
lunch: leczo z fasola i pietruszka
przekaska: 2 jajka na twardo, kawa z mlekiem albo czrwona herbata
obiad: bigos bez miesa, brokul
cwiczenia: 40 min jogi
PriVatiV
3 maja 2011, 12:23oooooooj widze ze wrocilas:) super:):):) ilego dnia, 3mam za Ciebie kciuki:)
myszeczkalbn
3 maja 2011, 12:07no to super bo chodzic ospalym i zmeczonym na diecie tez bez sensu :) no jestem coraz bardziej na tak :) czyli zielona herbate moge pic :) dzieki za wszystkie info :) pewnie nie raz jeszcze bede o cos pytac :)
martini18
3 maja 2011, 12:01ja pije kazda herbate, oprocz czarnej, chodzi o to zeby nie pic kofeiny, bo wzmaga glod na slodycze. a co do produktow light, to tez jestem sceptyczna, wiec jem zwykle, i chudne i tak duzo, a dzieki temu jestem syta dluzej. a co do 75 kcal deseru codziennie, tez nie wiem, slodzik w kocu pobudza glod i chec na slodycze. jedyne na co sobie pozwalam to bezcukrowa guma do zucie, mimo ze ma aspartam. takze sama musisz sprawdzic, ja sobie to ulozylam zeby mi pasowalo, to jest najwazniejsze, zeby bylo smacznie i zdrowo. i bez wegli. :)
myszeczkalbn
3 maja 2011, 11:56z ciekawosci wlasnie czytam o tej SB i szczerze brzmi ciekawie :) nie ma glodzenia je sie zdrowe rzeczy tylko tak sie zastanawiam bo duzo sie mowi ze produkty light wcale nie sa takie zdrowe jak pisza... a tu duzo jest ich no ale chyba tez nie sa az tak niezdrowe ? i jeszcze mnie ciekawi jaka herbate poza rooibos mozna pic bo probowalam ja kiedys i strasznie smierdzi mi czyms :D
myszeczkalbn
3 maja 2011, 11:43no to super :) ja jakos nie umiem trzymac sie konkretnych diet bo a to skladnikow nie mam i zjem cos ponadprogram a to jakas impreza domowa i znowu sie zawala ... no ale jednak te kg lecace kusza :P
truskawka52
3 maja 2011, 10:50Takze byłam na diete SB i to chyab najlepsza dieta jaka próbowałam! przez majowy weekend porzuciłam diete, ale wróce do niej od czwartku:) znasz jakies fajne przepisy na ciekawe obiady?
anilewee
3 maja 2011, 10:47kochana no proszę, jak pięknie CI idzie!:)
myszeczkalbn
3 maja 2011, 10:20oby te 4 kg nie wróciło :) trzymam kciuki powodzenia :)