jutro wazenie!!! wczoraj pozwolilam sobie na kilka kawaleczkow parowki i wypilam whisky z cola i lodem. ale nie ruszylam chipsow. a dzisiaj na sniadanie zjadlam 2 kromki razowego zamiast platkow owsianych, bo nie ma moja znajoma.. za kare do wieczora nie jem nic innego jak warzywa i owoce, i masa wody, jutro ma byc rezultat. :) wczoraj kupilam siostrze Mcflurry magnum brownie, wygladal pysznie, ale zamiast niego zjadlam ze smakiem gruszke. :) zakupy udane, byly przeceny, za ta sume ktora mialam przeznaczona na 2 kurtki, kupilam superkurtke na zime, kurtke do biegania pare sportowych drobiazgow, kurtke na jesien, i plaszyk, bardzo ladny. :) zaszalam, ale warto bylo. :) wstawie zdjecia moze jutro. :) a w ogole mamy mala trampoline w domu, to zaczerlam skakac, na co to dobre? :P powodzenia!
jedzenie:
1. 2 kromki razowego + czarna herbata
2. jablko
3. herbata zielona, parzona
4. marchewka, kawalek kalafiora
cwiczenia: 70 min silowe, + 30 min bieganie, rozciaganie
mikolino
26 września 2010, 11:32Czekamy na zakupowe fotki!!! I trzymam za Ciebie mocno kciuki!!! ;-)
abstrakcyjna
25 września 2010, 23:09trzymam kciuki za Ciebie:)! z pewnościa schudłaś:)! a co do trampoliny... hmm... nie wiem na co jest dobra, jednak z pewnością spalisz dzięki niej jakieś kcal:)! z niecierpliwościa czekam na foty:)! miłego wieczorka:)!
anilewee
25 września 2010, 19:43chętnie bym pooglądała te Twoje zakupy!:)
CoffeeLips
25 września 2010, 18:30mc flurry z toffi?! o dżizzzz... *_* teraz to mnie zabiłaś prawie ;P w ogóle ostatnio chodzi za mną smak parówek... są dietetyczne czy totalna kupa tłuszczu? nie znam się na parówkach ^^