ciocia byla u nas w sztokholmie, nie widzialam jej od 18 lat (!) ale okazala sie byc calkiem fajna. årzywiozla tyle smakolykow, wole nie wiedziec ile zjadlam :P. no coz pora sie poruszac. lece na starowke, pochodzic, pousmiechac sie do facetow. :)
milego dnia!!
ChocolateSmile
30 sierpnia 2010, 12:41hah, ładnie powiedziane ;D
alex221990
30 sierpnia 2010, 11:41oo nie wiedzialam, ze mieszkasz w Stockholmie;)