Miałam już uciekać spać, ale skrobnę co nie co jeszcze na dobranoc.
Ostatnio mam przemyślenia na temat mojego odchudzania. Pisałam o diecie SB, że jak dalej nic na wadzę nie ruszy to na nią przejdę, ale przemyślałam to dokładnie i co postanowiłam?
- ano postanowiłam trzymać się dalej tego co robię ew. zmniejszyć trochę dzienny bilans kcal.
Nie chcę rezygnować z owsianki,, nie zrezygnuję z owoców, z kawy..
I tak jestem z siebie dumna mimo, iż na wadze zastój to wiele rzeczy zmieniłam w swoim życiu. Rzuciłam papierosy, nie piję tyle alko co kiedyś jem regularne zdrowe posiłki, staram się nie przekraczać 1500-600 kcal, a to że kilogramy takie oporne no cóż "Tisze jedziesz, dalsze budiesz" tłuszczyk i tak któregoś pięknego dnia skapituluje!
Jestem cierpliwa
Dzisiejsze menu:
śniadanie - owsianka 450 kcal
II śniadanie - 2 wafle ryżowe z serkiem topionym i pomidorem, mały banan ok 200 kcal
serek wiejski 2%, łyżeczka miodu, dwa wafle, 250ml soku pomidorowego
obiad - omlet ze szpinakiem, porem i brokułami ok. 400 kcal
niestety..... - kawałek ciasta kokosowego ok.150 kcal ale było pyszne! i nie żałuję
kolacja - siemie lniane mielone dwie łyżeczki (rano wc - no problemo )
Wychodzi - ok, 1500 kcal więc jest ok!
I na dobranoc piękna nutka, co by się lepiej spało o proszę ----
Dobranoc maluchy
Kolorowych snów!
Grubaska.Aneta
24 października 2014, 09:33Dieta SB podobno jest spoko:) A owsianki osobiście nie bardzo lubię, choć powinno się ją jeść bo jest zdrowa i pomaga w pracy jelit.
madeleine491
23 października 2014, 23:09czytałam gdzies kiedys ze jak sie ma zastój to powinno sie np przez 2 dni jesc duzo wiecej kcal, zeby pobudzic metabolizm, moze to pomoze?