Pracuję obecnie nad źródłem swoich problemów bo okazuje się że nie było nim jedzenie o czym niby już wiedziałam ale lęk blokował, racjonalizował - przecież dzisiaj jest ok to po co zaglądać wstecz. Ano po to aby smutek który co i raz wypływał w końcu wymył wszystko co nie potrzebne, odżałował straty i braki i pozwolił dziecku wyrastać z infantylnych przekonań i postaw.
Trochę mnie przeraża zaglądanie do tej studni ale bez tego to moja kompulsja tylko czyha za rogiem na słabszy czas aby powrócić ze wzmożoną siłą.
Miałam pisać raz w tygodniu, co niedziele ale coś mi to nie wychodzi i aby nie tkwić w poczuciu winy odpuszczam sobie, wpisy będą spontaniczne.
Klimat wzrastania
jeżeli dziecko żyje w ciągłym krytycyzmie, nauczy sie potępiać,
jeżeli dziecko żyje otoczone wrogością , nauczy się walczyć ,
jeżeli dziecko żyje z uszczypliwością , nauczy się wstydu ,
jeżeli dziecko żyje otoczone poczuciem krzywdy , nauczy się być winne ,
jeżeli dziecko żyje w atmosferze tolerancji , nauczy się cierpliwości ,
jezeli dziecko żyje w atmosferze pochwał , nauczy się doceniac innych , jeżeli żyje w atmosferze sprawiedliwości , nauczy się sprawiedliwości ,
jeżeli dziecko żyje w atmosferze podtrzymującej na duchu , pozna swoją wartość i będzie silne ,
jeżeli dziecko żyje w poczuciu bezpieczeństwa , nauczy się wiary ,
jeżeli dziecko żyje w atmosferze akceptacji , nauczy się lubić i akceptować siebie ,
jeżeli dziecko żyje w akceptacji i miłości , odnajdzie i pokocha siebie i cały świat . Odnajdzie szczęście w życiu.
Dorothy Law Nolte
tekst ze strony http://ddainspiracje.pl
KOLORY TĘCZY