Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
insanity tydzień odpoczynku dla mięśni wieje nuda
17 sierpnia 2011
Jakiegoś doła złapałam jeśli chodzi o ćwiczenia już jestem na 5 tygodniu i niestety wieje nudą-ten tydzień. Niby mięśnie mają odpocząć no ale jak wieje taka nuda.Więc trochę zaszalałam i robię i ćwiczenia z tego tygodnia i następnego, a co :). A tak dalej to nic ciekawego się nie dzieje, praca, praca i jeszcze raz praca a waga drugi tydzień stoi w miejescu.:( Czekam do soboty już teraz się nie ważę bo się załamie jak tak codziennie na wagę wchodzę:(
Dareroz
18 sierpnia 2011, 20:51ode mnie otrzymujesz brawa, że wytrzymałaś 5 tygodni! a ponoc po 6 idzie zgórki, więc zrób coś dla mnie, i dla siebie, i przemęcz się jeszcze kawałek, cobys była piękna i zgrabna i powabna! :)
kasiab1305
18 sierpnia 2011, 13:55zastoje to normalne w pewnym momencie sie pojawiają. Przy czym tak sobie myślę że bardzo dużo ćwiczysz i może zwiększyła Ci się masa mięsniowa i waga wtedy nie drgnie ;) buziaki dla Ciebie
dukanka1985
18 sierpnia 2011, 09:31ah, skąd ja to znam? zastoje-przekleństwo na diecie, powinno byc tak zaprogramowane, ze dziennie powinno się tracic chociaż po pare gram i o wiele więcej osób w takim systemie wytrwałoby na diecie :) ale Ty silna kobietk ai przetrwasz, poza tym jak tak dużo ćwiczysz to waga nie spadnie tak szybko bo mięśnie itd itp :)
natalja85
18 sierpnia 2011, 09:27szalona ;) ale trzeba sobie urozmaicac
Litty
17 sierpnia 2011, 22:42A ja caly czas siedze na d...pie. Poza intensywnym wysilkiem w pracy, to leze i kwicze jak swinka :) pozdr.