Wróciłam skruszona po szkoleniu i całym tyg. obżarstwa, aż się zastanawiam czy to nie jojo!!! Ciągle jestem głodna i nie mogę nad tym zapanować! Nie ćwiczyłam bo nie miałam kiedy... @ mi się spóźnia tydz więc dodatkowo jestem cała napuchnięta... heh porażka...
Postaram się wrócić na właściwe tory, bo brzuch mi sterczy jak w ciąży! Nie pytajcie ile na wadze bo wstyd się przyznać...
Dziś zjedzone:
I - łyżka sałatki gyros + łyżka sałatki z brokułem + kromka chleba z masłem czosnkowym i ziołami prowansalskimi
II - kawałek ciasta 3 BIT
III - 3/4 cukinii faszerowanej mięsem mielonym po meksykańsku + łyżka sałatki gyros
IV - kawałek ciasta 3 BIT
Porażka nie? A miałam dziś wziąć się za siebie... ale na kolację planuje otręby i na śniadanie jutro też i zaraz wskoczę na orbitrek i dam znać czy nie poległam...
Mam nadzieję, że u Was lepiej, a teraz czekam na opie...rz... tylko miejcie odrobinę litości...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
.morena
19 listopada 2012, 12:11o boze :OO jakiś pech!ale przy tym guzie zazwyczaj operują a nie usypiają, tylkowlasnie ryzyko czy sie wybudzi, dlatego pytaja w jakim stanie jest kot, czy jest ruchliwy itd... masakra trzymam kciuki
Obserka
18 listopada 2012, 21:36lubie 3-bit. To jedno z niewielu ciast,ktore lubie ale jak wylukalam gdzies w necie, ze kawalek ma prawie 500 kcal to zdebialam :/
Shasha
18 listopada 2012, 21:06nie poddawaj się ważne żeby wrócić na dobry tor:)))
misskitten
18 listopada 2012, 20:06orbitrek obowiązkowo;-)))
.morena
18 listopada 2012, 17:45pewnie sobie zoladek rozciagnelas :) przy otrebach pamietaj by duuuzo pic :)
anitka24
18 listopada 2012, 16:09no tak zaszalałas sobie !!! ale mam nadzieję, że będzie ok :-)
Ellfick
18 listopada 2012, 15:20rany tez chciałabym zjeść coś z przyjemnością... a nie wciskać sobie na silę..
grubas002
18 listopada 2012, 13:42powodzenia :)
alex156
18 listopada 2012, 13:33No ten tydzień obżarstwa był niepotrzebny, ale od jutra będzie lepiej, prawda? Trzymaj sie!