

Dziś zaczęłam dzień od jajecznicy z plasterkiem wędliny i 1/2 bułeczki i kawą, z pewnością wpadnie jakieś ciasteczko, ale postaram się poćwiczyć i nie przesadzić z jedzeniem...
.morena po PLANKACH bolą mnie mięśnie o których istnieniu nie miałam pojęcia... przyjemne

Buziaki i miłego słonecznego poniedziałku i taaakiej radości z życia
misskitten
22 października 2012, 13:44ja właśnie przeciwnie...jak w domku to wszystko tip top zaplanowane, a w biegu to różnie bywa;-)
.morena
22 października 2012, 12:28czyżby mięśnie w okolicach żeber? :D mnie już nie bolą :)
jogobella1991
22 października 2012, 12:17Ja tez nie lubię siedzieć w domu, bo wtedy jem dużo więcej, a niestety od jutra będę siedziała cały czas, bo dziś jestem ostatni dzień w pracy :-( Planuje sobie już bardzo dużo sportu żeby tylko nie popaść w depresję i nie zajadać tego. Powodzenia i nie dotykaj tych ciastek i wafli, masz zakaz :-)
Ellfick
22 października 2012, 12:10u mnie od rana mgła... świata nie widać.. jest południe, a nie widzę by coś się zmieniło..
malaczarna28
22 października 2012, 12:00Poćwiczysz i będzie git Pozdrawim Danka :))))
majakowalska
22 października 2012, 11:48nie daj się ciasteczkom!! schowaj je bardzo głęboko:)) zdrówka dla gwiazdeczki xoxo
jamay
22 października 2012, 11:43A Wrocław tonie we mgle i mój humor się jakoś chyba dostosował..
Whispers
22 października 2012, 11:33Również miłego dnia :*
anitka24
22 października 2012, 11:26kochana napewno na imprezie będziesz bosko wyglądała :-)