Wczorajsze menu:
I - płatki z mlekiem
II - 1/2 bułki słodkiej z serem, 2 jabłka
III - 3 małe kromki chleba z pieczoną karkówką i pomidorem
IV - druga połowa bułki słodkiej z serem
V - 5 pierogów z mięsem i kapustą okraszone cebulką
Wiem, że wczoraj było dość dużo jedzenia, ale do 17 byłam poza domem i pierogi były dopiero o 17.30 - nadal jem co dają
Wczoraj było znowu tylko 40 minut hula hop, jak wrócę od teściów do domku to dojdzie jeszcze codziennie 20-30 minut orbitreka.
Z drugiej strony to bardzo przyjemne uczucie, że jak się wraca do domu to czeka gotowy obiad i nie muszę stać przy "garach". Moja teściówka zrobiła wczoraj sok z aronii, a ja tylko poprzelewałam go do słoiczków i ... gotowe soki na zimę Muszę przyznać, że bardzo pracowita z niej kobieta
anitka24
30 sierpnia 2012, 20:17o kuźwa pierożki, mniam.............. kocham je :-)
nora21
30 sierpnia 2012, 14:07ja też muszę znaleźć kogoś kto mi będzie gotował :)
nataliaccc
30 sierpnia 2012, 12:34oj dobra teściowa to rzadkość, więc się ciesz szczęściaro:-) buzka
Nimma
30 sierpnia 2012, 10:55Dobrze mieć fajną teściową :)
Ellfick
30 sierpnia 2012, 10:54tak a my w dodatku mamy w każdym pomieszczeniu w mieszkaniu coś do zrobienia.. ale kuchnia i łazienka kompleksowo.. więc musimy po kolei.. ale zaczęliśmy od kuchni bo tam najgorsze okno, bo ma już ze 100 lat.. stare bardzo stare budownictwo...
OnceAgain
30 sierpnia 2012, 10:40Hula i orbitrek to dla mnie zestaw idealny :) a teściowa fajnie że o Ciebie dba. Co do kalorii traconych podczas.. wiesz czego to :) to znalazłam właśnie że przez godz. można spalić 200 kcal. A tu przesyłam zabawny link : http://www.goldenline.pl/forum/84714/ile-spalamy-kalorii-podczas-seksu
turystkaa
30 sierpnia 2012, 10:08pierwsza osoba która nie narzeka na teściową :)) tylko chwali... dziwne