Wigila już za nami. Całe szczęście To chyba najbardziej "kuszący" czas dla Nas..
Ale! Zawsze jest jakieś wyjście W tym roku wszystkiego zjadłam dwa razy mniej, a ciast, ciasteczek i innych słodkich cudów wcale! I nie wiem czy to silna wola czy efekt przeziębienia, ale jestem zadowolona
Jeszcze dwa dni i zaczynam dietę z Vitalią! Trzymajcie kciuki
angelisia69
26 grudnia 2015, 04:17jak sie chce to mozna ;-) ja tez slodkiego nie jadlam,bo mam na codzien i mi nie brakuje
Martaaaa213
26 grudnia 2015, 12:09Ja kocham słodycze! Ale teraz jakoś mi ich nie brakuje ;)