Opcje były dwie. Albo wyrzucić wszystkie lustra, albo przestać się oszukiwać i wziąć za siebie. Więc jestem tutaj Takie tradycyjne "nowa ja" na wakacje jako postanowienie noworoczne. Tym razem wszystko dobrze przemyślane i zaplanowane. Żeby w połowie drogi nie zrezygnować.. Co już kilka razy się zdarzyło..
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
22 grudnia 2015, 16:16;-) trzymam kciuki zeby lustro bylo przyjacielem a nie wrogiem ;-)
Martaaaa213
24 grudnia 2015, 21:40Dziękuję