co ciekawego u mnie, nie wyspalam sie bo cos nie moglam spac a rano o 7 pobudeczka :(( i do 17 na uczeeelni :(((((((( ale ogolnie bardzo ciekawy dzien :) moje menu dzisiejsze: 2 kanapki na sniadanie,jedna z szynka i pomidorkiem druga z serem i dzemem --> standard :D :D na lunch serek darek i jablko, po 3 godzinkach activia, a na obiad zapiekanka z ryzem, kurczakiem i posypana serem :)) zjadlam kilka migdalow i kawalek czekoladowego mikolajaa, ktory zostal jeszcze z wczoraj czy przedwczoraj jak wam pisalam :)) i za jakeis 2 godzinki bede cwiczyc, bo jeszcze jedzenie mi sie osiada :)) ale jak myslicie, skalpel czy killer? :)) czy cos innego/ :))))))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
marta9494
12 grudnia 2013, 19:58kondycja dobra, chyba wybiore killer albo turbo spalanie :))) bo zjadlam dzis 2 paski czekolady :P :P upppps :( wiec zeby to spalic trzeba konretnie pocwiczyc :) dzieeeki kochana :* Tobie tez
BedeWalczycDoKonca
12 grudnia 2013, 19:25Wszystko zależy od Twojej kondycji... ;) Powodzenia. ;)