Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciśniemy brzuszki z a6w dalej


*******************

dziś krótko, bo mam trochę w nosie to wszystko - waga +, cm ledwie na - (z tendencją na =)...
fakt, że poczułam się i zaczęłam kozaczyć z dietą i a tu lody, a tu może jednak obiad i ziemniaki z baru mlecznego, a tu cośtam... bo sobie myślałam, że hie hie, i tak to spalę, bo przecież rower, basen, tenis...
dostałam po, a raczej w dupę i teraz mam.
skończyło się rumakowanie, wracamy do jadłospisu bezwzględnego.

*******************

daje radę z wyzwaniem a6w.
8 dni za nami i robimy już 3 serie po 6 ćwiczeń po 8 powtórzeń, czyli jakby nie patrzeć - 144 brzuszki dziennie.

*******************

idę spać i wyobrażać sobie siebie lekką i powabną.

*******************

dobranoc Chudnący.

*******************

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.