Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień wolny z książką i na rowerze


Wczoraj miałam wolny dzień od pracy.

I znów odkryłam, dlaczego czytanie traci na popularności. Czytanie przez 1h to tylko 25 spalonych kalorii. Jazda na rowerze, zakupy, poprawianie makijażu - to wszystko spala więcej! :) I ok, może dzięki czytaniu nie obumierają szare komórki, więc korzyść jest, niemniej...

Nie mam nic zajmującego więcej do napisania poza tym, że oglądałyśmy wczoraj długo "Prawo Agaty" i powoli chyba się uzależniam.. :)

I ja wiem, że nie należy jakby się dać ponosić, niemniej... wczoraj.. waga spadła poniżej ..5. 
Rozkoduję to, jeżeli na takim poziomie zostanie :)

Miłego popołudnia Chudnący!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.