hmmm troszkę dziś smitna jestem. Obiecałam sobie ważenie w kazda niedzielę rano ale dzis mnoe cos pokusiło i stanęłam na wadze... Od niedzieli nawet nie drgnęło. Myśle że to wina poniedziałkowego rzucenia sie na komunijne ciasto.... Mam nadzieje. A moze robie cos zle ? Wzielam do serca rady ktore otrzymałam pod jednym ze wpisów i postanowiłam zredukować ilosc związanych węglowodanów bo faktycznie jak sie przejrzałam mojemu menu to bylo ich duuuuzzzzo. Dzis zamiast owsianka na śniadanie zrobiłam jajecznice z 2 ja jej na łyzeczce masła z cebulką i o dziwo dala mi ona sytosc na 3 godziny. A po owsianka po godzinie czasem jestem juz glodna. Na 2 śniadanko zjadłam 2 kromki żytniego chlebka z domowa kielbaska I serem żółtym pomidorem i młodym szpinakiem. Na obiadek zjem miske pomidorowej z makaronem razowym a na kolacje serek wiejski 3% i pomarańcza. Mam nadzieje że waga ruszy ibw noerziele zobacze jakis spadek. Aha postanowiłam jeść bardzo regularnie 9/12/15/18 zobaczymy moze to zadziała. Jesli ktos chciały udać mi jakieś wskazówki bardzo jestem chętna.
Teraz mam chwile ciszy i spokoju. Starsza w szkola mloda zasnęła .... Uwielbiam taka ciszę...
Hmmm właśnie podłączyłem kalorie z menu powyżej i wyszło mi ok 1340 kcal. Czyli za mało bo CPM-15% to u mnie 1700 kcal. Musze wiec dodać jakies 350 kcal i kombinuje teraz moze ktos cos podpowie?
snowflake_88
15 maja 2019, 13:02Pewnie masz na myśli naszą dyskusję :) Chodziło mi raczej o dorzucenie czegoś białkowego i tłuszczowe, bez ucinania węgli, ale faktycznie takie posiłki bez węgli to czasami fajna opcja, sycą na dłużej. Ci do do wagi to bym się nie przejmowała, w ogóle bym jej jakoś bardzo nie brała pod uwagę. Na naszą masę składa się wiele czynników, wiele zmiennych i w życiu zwykła waga nie będzie pokazywała miarodajnie wzrostu i spadku masy tłuszczu. No chyba że bierzemy pod uwagę i porównujemy wyniki miesięczne, wielomiesięczne to wtedy tak. Jedno jest pewne, jak się będziesz odchudzać to schudniesz ;)
marta240285
15 maja 2019, 13:13Tak właśnie Twoje wskazówki miałam na myśli. Oki teraz rozumiem co miałaś na myśli wiesz jestem narazie bardzo nieogarnieta bo dopiero zaczynam wiec kombinuje metodą prób i błędów:-). Dzieki