Moj pasek postepu wyglada teraz tak...
Waga 59.2kg to waaga ktora regularnie wyswietla mi sie na szklanej przyjaciolce. Postanowilam, ze zmienie swoj cel na stabilne 58...A bylo tak blisko ;)
Coz...bolalo;) Na redukcje 1.2kg daje sobie czas do 12 czerwca. Co oznacza, ze musze sie wziasc ostro do pracy. Pisze stabilne 58 bo gdzies mi juz migal na wadze ten wynik z tym, ze stabilnie bylo przy wadze 59. Niestety jesli chce ujrzec pasek na brzuchu do samego pepka musze sie troche bardziej wysilic. Bo on ginie gdzies w polowie drogi. Wracam wiec do cadio i diety. A bylo tak milo...;)
Tradycyjnie PIlates. To jest niezmienne...nie zmieniam bo kocham ta forme cwiczen. I wiem na 100% ze dziala.
Dieta czysta oparta na warzywach, bialku i zdrowych tluszczach. Plus woda...duzo wody. Regularne posilki (z tym nie bedzie problemu bo to juz nawyk). Takze dzialam. Dzialam ostro. Mam 15 dni.
Chce zobaczyc wkoncu moja kreche ;) Moj brzuch nigdy nie bedzie taki...
ale kreska ma byc i koniec! ;)
niestety to prawda...:)
Milego!
ewcia.1234
27 maja 2014, 20:07na pewno dasz radę :) Teraz tez masz już pewnie śliczny brzusio :)
ar1es1
27 maja 2014, 13:21Ja zarówno wg Vit jak i fałdomierzem na siłowni mierzony mam 25,8-26% więc...
ar1es1
27 maja 2014, 13:10Ja kreske juz odpuscilam bo zbyt musialabym wychudnac zeby ja uzyskac.Aktualnie mam ok 26% BF a kreska pokazuje sie ok 20-21%...
Marta11148
27 maja 2014, 13:17Wdlug Vitali BF mam na poziomie 22% wiec sie nie poddaje :) A jak sie nie uda to trudno. Zartuje...uda sie :D