Tak się rozpisałam i mi cały wpis zjadło.... Dosłownie mi zjadło...
Tak więc tylko pokrótce - wracam do walki ze sobą, na wadze jest chyba 70 - jutro zmienię pasek v\bo dzisiaj zapomniałam się zważyć rano, dieta, ćwiczenia...
Na razie mam zapał, więcmusze go wykorzystać i zgubić ten wstrętny tłuszcz....
Będę walczyć!!
bluebutterfly6
4 stycznia 2010, 11:03Pozdrawiam