Dzisiaj urodziny taty :) Pełno pyszności ale nie dałam się skusić. Na obiad zrobiłam sobie gotowaną polędwiczkę z ryżem i dużo surówki. Przygotowałam przepisy na cały następny tydzień i jutro muszę jechać na zakupy spożywcze.
Za tydzień szkoła... strasznie mi się nie chce jak pomyślę że znowu będę musiała wstawać o 5 ;/ I jeszcze egzaminy, tyle nauki jeju.
Piękna figura.. i ten brzuch! *.*