Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
01.11.2009... dawno mnie nie było w pamiętnkiu....
oj dawno....


Hej słonka..... dawno nie pisaąłm ale jakoś tak się wciągnęłam w forum że na więcej nie starcza mi już czasu...... no i wogóle czasu mam ostatnio mniej.... na wszystko... czemu doba nie trwa 48h?????????????

 

no dobra czas coś o sobie ...... w sumie to idzie mi całkiem nie źle... waga spada... powoli ale w dół.... no i w sumie to dobrze bo za szybko to też nie za dobrze....

mam do siebie jedynie jedno "ale"... nadal za mało ćwiczę.... plan niestety nie zrealizowany.... i dlatego stwierdziłam że planować na następne miesiące nie będę.... bo z moixh planów nic nie wychodzi... poprostu będę ćwiczyć ile będę mogła.... no jedyną rzeczą którą planuję zrobić jest A6W.... zaczęłam 28.10.... i cały listopad będzie pod znakiem A6W i stepperka......

 

a oto moje comiesięczne podsumowanie...

 

 

aktualnie:

ostatnio:

zmiana:

od 01.07.2009

zmierzam do:

brakuje:

masa ciała

62.3kg

64.8kg

-2.5kg

-6.2kg

50kg 

12.3kg

szyja

31cm

31cm

0cm

-1cm

30cm

1cm

ramię

25cm

25.5cm

-0.5cm

-0.5cm

23cm

2cm

biust

89.5cm

90.5cm

-1cm

-4.5cm

86cm

3.5cm

pod biustem

80cm

79cm

+1cm

-3cm

70cm

10cm

talia

76cm

77cm

-1cm

-7.5cm

65cm

11cm

pępek

81cm

83cm

-2cm

-15cm

68cm

13cm

fałdka

94cm

97cm

-3cm

-7cm

80cm

14cm

biodra

93cm

96cm

-3cm

-4cm

80cm

13cm

udo

57cm

59cm

-2cm

-3cm

50cm

7cm

udo środek

53cm

53cm

0cm

-2cm

45cm

8cm

łydka

34.5cm

35cm

-0.5cm

-1cm

30cm

4.5cm

zawartość tł.

28.00%

30.00%

-2.00%

-5.40%

20.00%

8.00%

 

no nie jest chyba źle....

 

kurka straciłam całkowicie kontakt z Wami.... i nie wiem co się u Was dzieje..... muszę znaleść chwilkę żeby do Was pozaglądać i nadrobić.... może dziś w nocy?????? bo w dzień to ciężko mi strasznie znaleść czas.... tym bardziej że chcę poćwiczyć.... oj ciężkie to życie

 

  • majrok

    majrok

    3 listopada 2009, 19:03

    brawo :-) Jak Maleństwo? Jak Kinia w przedszkolu? U mnie strasznie dużo pracy więc normalnie nie mam czasu na nic, najbardziej żal mi ćwiczeń. Sama dietka nie wystarczy...padam często wieczorem i nie mam siły na ćwiczenia...jak skończę badania do mojej pracy to muszę się wiąć za siebie...trzymaj się Słonko papa

  • rybka82

    rybka82

    3 listopada 2009, 17:53

    z dwoma maluchami to i tak Cie podziwiam, ze tak ladnie Ci te odchudzanie idzie. Ps. potrzebowalam rygorystycznego startu, bo inaczej chyba nie umiem sie odchudzac - albo wszystko albo nic

  • Oliwka21

    Oliwka21

    3 listopada 2009, 12:32

    No mnie tez dawno tutaj nie było, ale wracam po raz....wazne ze wracam. U Ciebie waga ładniutko spada, ciesze sie, ja tez zabieram sie do roboty. Do uslyszenia :)

  • ZapachLawendy

    ZapachLawendy

    3 listopada 2009, 10:57

    no ja też mam nadzieję, że będzie dobrze.. ładnie Ci idzie to odchudzanie :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.