Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24.08.2009 jak mówi mój mąż "Pan Bóg małe kary od
razu daje"


Tak tak właśnie...

Kara została wymierzona dziś... nie schudłam ani grama!!!!!

A kara za to że się podjadało i to do tego słodycze.... dobrze że choć nie przytyłam.... no ale cóż czego ja się spodziewałam... kurcze jakbym nie wiedziała że jak się podjada i to słodycze to się kurka nie chudnie!!!!!!!!!! cholrecia jasna...

                                                                                                    

no ale od dziś przysięgam że będę się stosować do mojego postanowienia :

SŁODYCZE TYLKO RAZ W TYGODNIU i to pod warunkiem że od poniedziałku do soboty nie będzie wpadek!!!!!!

no i troszkę zmodyfikowałam moje plany na następne miesiące.... ale o tym za tydzień.... mam nadzieję że do przyszłego poniedziałku uda mi się dojść do 66kg... a miało być 64kg.. i znów będę 2 kg do tyłu..... no nic... bywa... nie moge się załamywać....

 

no i jeszcze jedno postanowienie.... od dziś spowiadam się każdego dnia co jadłam... wtedy chociaż będę mieć większe wyrzuty sumienia jak coś zawalę...

 

ok idę teraz do Was...

 

buziaki moje kochane.... dziękuję że jesteście!!!!

                                    

 

WIECZÓR: codzienna spowiedź:

 

ŚNIADANIE:     203.42 kcal

 

płatki owsiane z jabłkami i jeżynami 38g / 364kcal => 138.32kcal

mleko 186g / 35kcal => 65.10kcal

 

II ŚNIADANIE:     328.87kcal

 

chleb razowy ciemny ze słonecznikiem 73g / 244kcal

pasztet z kurczaka 16g / 218kcal

ser żółty 25g / 343kcal

serek WW z podsmażaną cebulką i szczypiorkiem 19g / 95kcal

pomidor 71g / 17kcal

czerwona herbata

 

LUNCH:     287.05kcal

 

chleb razowy ciemny ze słonecznikiem 54g / 244kcal

kiełbasa czosnkowa 49g / 233kcal

margaryna light 9g / 345kcal

ćwikła z chrzanem 19g / 53kcal

 

OBIADOKOLACJA:     536.65kcal

 

pierś z kurczaka 114g / 148kcal

cebula 71g / 36kcal

pieczarki 115g / 15kcal

margaryna light 9g / 345kcal

ser żółty 24g / 343kcal

ziemniaki 193g / 91kcal

jogurt naturalny 31g / 53kcal

 

zaliczenie dnia:

 

* zjedzone 1356,19 kcal

* woda 1 l

* ćwiczenia - zaliczone

* mazidła użyte

  • Marzenie84

    Marzenie84

    25 sierpnia 2009, 09:46

    ale za to moze ktoregos dnia bedzie mniej o te 2 kg:)))

  • kapsell

    kapsell

    24 sierpnia 2009, 21:55

    Widze ze dzialasz a ja jeszcze nie. Buziaczki

  • majrok

    majrok

    24 sierpnia 2009, 16:14

    ja też ciągle popełniam masę błedów zywieniowych a najgorsze, ze wcale nie chce mi sie ćwiczyc...poza bieganiem, do którego też się zmuszam. Kocham to uczucie jak wracam do domku po bieganiu :-) Ja niby tylko 3 kg ale sama wiesz jak to jest....to są najgorsze 3 kg :-) Metabolizm jest już trochę rozregulowany, przyzwyczaił się do mniejszej ilosci kalorii i teraz każda mała nadwyżka w dupsko idzie...buziolki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.