Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 269.... 22 dni do wyjazdu..... leń


Leń i jeszcze raz leń!!! Straszny leń się ze mnie zrobił!!!!! Nic mi się nie chce....

Wczoraj nie ćwiczyłam... nie chciało mi się i tyle nie będę się tłumaczyć że coś tam mi wypadło... najzwyczjniej w świecie mi się nie chciało !!!!!! wymyśliłam nawet że zrobię sobie przerwę z tydzień od ćwiczeń... tylko że już dziś mam wyrzuty sumienia że wczoraj sobie olałam... nie wiem co będzie dziś... ale postanowiłam sobie że na siłę się zmuszać nie będę....

pogoda nadal pod psem.. leje już któryś dzień z rzędu.... ale to w końcu Szkocja i z tego słynie.. do tego jakaś taka jestem senna i rozleziona.... ja już chcę @ dostać.... mam już dość czekania.... i myślę ze też trochę od tego odstawienia tabletek tak się właśnie czuję...... no ale cóż coś za coś.....

Dziś zaszalałam ze śniadaniem.... zrobiłam sobie coś na co miała ogromną ochotę i się okazało że zeżarłam na śniadanie  ponad 700kcal.... porażka... najgorsze że policzyłam kcal jak już zjadłam... ech... no cóż najwyżej dziś znów będzie więcej niż powinno.... nie mam zamiaru głodować przez o cały dzień.... już nie jestem taka głupia żeby się aż tak przejmować.....

                    
  • roztoczanka

    roztoczanka

    14 sierpnia 2008, 14:14

    spokojnego dnia, a śniadanie... raz na czas... nie przytyjesz

  • kawoszka

    kawoszka

    14 sierpnia 2008, 01:36

    ale to taki motorek pewnie przed @ dniami no i jeszcze w sobotę jest pełnia no przynajmniej w Polsce i wiem z doświadczenia że kiedy tylko dochodzi do pełni to czuję się jak napapowany balon. Za to najlepiej jak jest nów i wtedy nie mam motorka na jedzenie a teraz- masakra

  • mariamelia

    mariamelia

    13 sierpnia 2008, 21:37

    Marlenko, mam do Ciebie ogromna prosbe, mozesz mi jeszcze dzisiaj napisac jaka jest pogoda w Szkocji? Wiem ze Szkocja jest duza ale jak jest uCiebie? Piszesz ze pada. Jutro popoludniu moja siostra wyjezdza do Szkocji i nie bardzo wie jakie wziac ubrania? w co sie obecnie ubierasz, czy chodzisz na krotkich rekawkach, czy kurtke jensowa brac ze soba, czy przyda sie bluska na ramiaczkach? itd;) Wiem tez ze maja wedrowac po gorach.

  • Pluchatek

    Pluchatek

    13 sierpnia 2008, 16:12

    Marlenko - musi się wyjaśnić sprawa z @ bo może osłabiona jesteś.. ja przed @ jestem głodomorem straszliwym (czyli np teraz.. swoją drogą też czekam na @)Nie daj się leniowi!! Pozdrawiam :)

  • owieczek77

    owieczek77

    13 sierpnia 2008, 15:40

    kaloryczne śniadanko to przecież nie problem. Większa kolacja - tu można się dołować. Bo kiedy tą kolacyjkę spalić? Snami o bieganiu, skakaniu :-) ? Pozdrawiam

  • sisyw

    sisyw

    13 sierpnia 2008, 14:54

    Mnie sie wczoraj tez nie udalo pocwiczyc, bo dostalam jakiegos dziwnego ataku czkawki, ktory mnie wykonczyl doszczetnie! Nie mialam sily normalnie oddychac, nie mowiac juz o cwiczeniu... Porazka... Poszlam spac z wyrzutami sumienia, wiec dzis postaram sie nadrobic chociaz odrobine. Jutro wazenie, wiec nie moge sobie pozwolic na nie cwiczenie hehe :P Wg planu jutro powinno byc 63, ale to raczej nie mozliwe, wiec tym bardziej :) Co do pogody, to u nas tez sporo deszczu, nawet jedna z dzielnic Dublina zostala zalana! No, ale tak poza tym to jest cieplo i raczej nie moge narzekac :D Nie jest to wprawdzie lato o jakim mozna marzyc, przynajmniej dla wiekszosci (moj maz uwielbia lato tego typu hehe, ale o nim raczej nie mozna powiedziec, ze jest normalny bo w koncu ze mna wytrzymuje przez ostatnie 10 lat hhehe :) no ale zawsze moglo by byc gorzej. Pozdrawiam i z niecierpliwoscia czekam na poniedzialek... ;>

  • Gugus26

    Gugus26

    13 sierpnia 2008, 13:26

    ze masz lenia bo to przez pogode ;/ ja wedruje prosto po pracy z torba na silownie, czy pada czy nie, dzis zakwasy w ramionach...ale to kara za moje grzeszki wkndowe hehe :D buzka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.