Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 166... ćwiczenia...


Dziś znów tylko A6W.... dobrze że choć tego nie odpuszczam... od poniedziałku obiecuję poprawę.... w weekend do pracy więc i tak na więcej niż A6W czasu nie wystarczy i siły mieć nie będę... ale od poniedziałku przysięgam  że będzie lepiej...

WYPRAWA aktualny licznik:
  • kawoszka

    kawoszka

    3 maja 2008, 11:18

    A ja mam A6W 13 dzien i wiesz co nudne robia się te ćwiczenia jak je się wykonuje tak codziennie. Wczoraj tak przyszalałam na działce. Skopałam olbrzymi kawał ziemi. A dzisiaj cierpię zakwasy w rękach jej wszytsko boli Ale A6W wykonane i dobrze ze przynajmniej te ćwiczenai są to z musu się ruszamy. Wiesz co u nas tak leje w całym kraju zlewa od rana. Paskudny dłygi weekend mamy. Moze u Cibei świeci słońce cio.

  • wb1987

    wb1987

    2 maja 2008, 18:55

    tlyko widocznie zle przekazalam swoje mysli:) i Ty tak robisz te cwiczonka? myslisz, ze efekty beda podobne do tych, gdybym cwiczyla tradycyjna metoda?

  • wb1987

    wb1987

    2 maja 2008, 16:26

    nie wiem czy dobrze zrozumialam:] czyli przykladowo, jesli na dany dzien przypada 10 powtorzen na kazde cwiczenie, np 3 serie, to wykonujemy jakby 30 serii?? kazde cwiczenie jeden raz, az dojdziemy do 10 powtorzen i tak 3 razy w kolko?? hehe, chyba cos zamieszalam:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.