Dziś mi się nawet do pracy nie chciało iść... wczoraj byli u nas znajomi i "troszkę" sobie posiedzieliśmy... późno poszłam spać... i już....
IWCIA ja nie sypiam do południa tylko PRACUJĘ!!!! leniu Ty!!! zdjęcia postaram się jutro wkleić... jak mi mąż zrobi... tymczasem idę zobaczyć jak się dziś spisujecie...
a dziś zjadłam:
ŚNIADANIE:
2 kromki chleba (79g), szynka drobiowa (50g), papryka (38g) = 253.80kcal
LUNCH (w pracy):
4 kromki chleba (194g), szynka drobiowa (48g), musztarda (30g) = 534.20kcal
OBIADO-KOLACJA:
3 frankfurterki (107g), 2 kromki chleba (82g), ketchup (22g), majonez Kielecki (15g) = 612.08kcal
do tego:
1 litr wody mineralnej niegazowanej,
Zjedzone:
1400.08kcal,
Spalone:
praca 1500kcal.
Za pracę dziś 16 kilometrów...
Oj dałam dziś czadu z kaloriami..... jak zwykle w weekend...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
lenina
10 lutego 2008, 12:10moja mama, ktora mieszka w Anglii znalazla ostatnio majonez w tesco, ktory ma 14kcal na lyzke, osobiscie mi sie wydaje to niemozliwe, ale jak bardzo lubisz majonez to moze poszukaj, bo jest roznica miedzy 14kcal a 187kcal. buziaki :*
Izabellll
9 lutego 2008, 22:07spaliłaś dzisiaj tych kalorii. Byle tak dalej. Masz rację - wczoraj się nie skusiłam, dlatego dzisiaj pozwoliłam sobie na trochę łakoci. Pozdrawiam.