Witajcie kochane w Nowym Roku!!!!
Jestem dziś zmęczona i ledwo chodzę po domu. Mimo iż mieliśmy siedzieć w domu w ostatniej chwili zmontowaliśmy ze znajomymi imprezkę i powiem Wam że było fajnie!!!!
Byłam BARDZO grzeczna, zjadłam połówkę jajka faszerowanego i łyżkę sałatki warzywnej ale wytańczyłam DUUUUUUŻO więcej!!!! Mój mąż był wczoraj królem parkietu (a raczej wykładziny pokojowej) co skutkowało tym że ja też potrząsałam ciałem prawie całą imprezę!!!!
Podsumowując mało jedzenia, dużo ruchu, udana zabawa!!! Jest dobrze!!! Mam nadzieję że Wy też dobrze się bawiłyście!!!!
Tylko jeden minus całej tej sytuacji jest taki że niestety ciężko mi się dziś do czegokolwiek zmobilizować.... i obawiam się że start mojej wyprawy wokół Morza Śródziemnego odłożę na juto :( niestety.....
Buziaki i jeszcze raz SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU Wam życzę!!!!
a oto kilka zdjęć.... właśnie się wyleguję... o tutaj:
a jak dobrze pójdzie to już dziś wieczorem będę spacerować tutaj:
no bo jestem w Aleksandrii (Egipt) i wieczorem wyruszam w drogę!!! dookoła Morza Śródziemnego!!!!
Oliwka21
2 stycznia 2008, 17:06Dawno mnie tu nie było, ale widzę że jesteś grzeczna i świetnie sobie radzisz i bardzo się z tego cieszę. U mnie tak dobrze to nie jest bo nie dosyć że nadrobilam sobie w swieta to Sylwestera tez niezle zabalowalismy.Bylo jedzonko, alkohol, tance oczywiscie tez, ale obawiam sie ze znowu ciut ciut przybylo. Pojutrze wyjezdzam do Lublina i ruszam pelna para z odchudzniem.Nowym terminem ktory sobie wyznaczam na schudniecie jest 29 marca dzien moich urodzin :). Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę wszystkiego naj naj w Nowym Roku
bezkonserwantow
1 stycznia 2008, 17:00<img src="http://img72.imageshack.us/img72/9412/sylwek8ox2.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>