Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
02.05.2010... pozbyć się wreszcie tej 6-tki...


Tak to zadanie na nadchodzący tydzień... bo w dniu wczorajszym moja waga pokazała równiutkie 60kg..... teraz tylko pozbyć się wreszcie tej 6-stki z przodu raz na zawsze... i będzie sukces...

 

w ubiegłym tygodniu było całkiem nieźle.... dietka nawet nawet.... zaczęłam ćwiczyć... i efekt jest... -0.9kg... tylko jakoś do stepperka się nie mogę zmobilizować... ale za to coraz bardziej podoba mi się skakanka... no i jeszcze jedna decyzja została podjęta w tym tygodniu..  sprzedaję orbitreka... bo nie mam go gdzie trzymać.. a jak go sprzedam to kupuję składany rowerek... efekt podobny.. a miejsca zajmuje zdecydowanie mniej... oby tylko tego orbirgo ktoś szybko kupił...

 

przepraszam Was słonka że nie piszę do Was ostatnio ale mimo że przeczytałam co u Was to jakoś nie miałam weny na komentarze... a nie chciałam pisac... "super, oby tak dalej" by tylko zostawić po sobie ślad.... bo to bez sensu... przecież chodzi o to by pisać co z sensem ... i z serca... a ja ostatnio serca nie miałam.... WYBACZCIE... postaram się poprawić....

lubię Was ogromnie... i nie chciałabym żebyście się obraziły....

 

 

buziole...

  • majrok

    majrok

    4 maja 2010, 09:59

    też Cię bardzo lubimy i napewno nikt się nie obraża :-) też zyczę szybkiego pożegnania z szósteczką :-) buxka

  • malwek107

    malwek107

    3 maja 2010, 11:33

    No to życzę ci zgubienia tej 6-tki na zawsze bo ja nie mogę jej zgubić już od dawna - uparła się przy mnie :( pozdrawiam Cię gorąco

  • luise

    luise

    2 maja 2010, 22:41

    świetnie i trzymaj tak dalej.. piękne te twoje spadeczki, ojej, a ja znów kręcę się w kółko i w ten weekend jakiś ogromy głodzior za mną chodzi... muszę się go pozbyć koniecznie... orbiego chętnie bym od ciebie kupiła ale mam podobny problem - nie mam miejsca w domu, dobrej nocki, pa

  • GoSiA85K

    GoSiA85K

    2 maja 2010, 20:58

    Kiedy ja zobaczę na wadze 60kg? oby do końca czerwca, tak jak sobie zamierzyłam. Ale nie obrażę się, jeśli to będzie wcześniej ;-) gratuluję marlenko ;-)

  • Eleyna

    Eleyna

    2 maja 2010, 20:16

    no to ja teraz nic tylko powinnam przyklad brac, bo ciezko u mnie z trzymaniem diety, normalnie nie moge porzadnie sie zawziac, tymbardziej ciesze sie, ze u Ciebie tak fajnie, spadkowo i zycze Ci pozbycia sie tej 6stki.....tez bym chciala, ale znajac swoje moozliwosci patrzac wstecz na moje osiagniecia, to potrzebuje roku na to........pozdrawiam cieplutko

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.