Marlena1966
kobieta, 58 lat
Lidzbark
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
paradoks, czy coś :)
21 lutego 2014
Od momentu decyzji, o schudnięciu przytyłam 1,5 kg.
Co jest qrka? Pokopało mnie?
Zawsze decyzja była tym przełomowym momentem, więc co sie zmieniło?
Wiem!!!
Pieprzone, upierdliwe klimakterium, no bo niby co innego?
Miałam bardzo nerwowy tydzień i za każdym razem , gdy spogladałam w lustro widziałam się z pętem kiełbasy, tostem lub jakimś innym tałatajstwem w łapie.
Było nie patrzeć w lustro, ktoś powie.
Trudno go unikać jest na trasie z kuchni do pokoju...........czołgać się miałam, jeszcze łapy miałam wypchane żarciem - więc jak?
Pierwszy raz poznałam co to wilczy apetyt.Makabra !
Kupiłam Asystor slim.
Nie wiem czy działa piguła, czy psycha, czy lustrzane odbicie ale poskromiłam francę.
Opinie o specyfiku są różne, wypróbuję i będę się dzielić.
Ide was poczytać, może mnie oświeci.
Waga prawie 90.
Takiego prosiaka kupiła teściowa przed świętami :)
to tak dla porównania
goszkaa
23 lutego 2014, 14:15hahaha super styl, jestes wkurzona i to rozumiem, ale nie mogę sie smucic razem z Tobą, bo bardzo dobrze mi sie to czyta i rozbawiasz mnie. Ponoć niektore kobiety jak sie złoszcza, to sa piekne. Haha na pewno do nich nalezysz. A tak powaznie to masz racje - w naszym wieku truuuudno sie chudnie, ale probowac TRZEBA i WARTO. Pozdrawiam Gosia
tirrani
22 lutego 2014, 20:55ale prosiak był sporo niższy... ;)
mefisto56
22 lutego 2014, 12:35Marlenko!!! Musisz podejść do diety ze spokojem, bo w nerwach nic z tego nie wyjdzie !!!! Ja jak sie denerwuje, to szukam dobrego / słodkiego/ żarcia!!! Asystora nie znam jedna z nas stosuje Aleve i jest zadowolona. , szczególnie ważne by preparatem zastępować kolację!!! Będę śledzić Twoje postepy !!! Trzymam kciuki i życzę miłego weekendu !!! Krystyna