Dwa tygodnie temu postanowiłem do swojego treningu brzuszkowego jako trening aerobowy dodać bieganie. I wiecie co.. uzależniłem się od tego. Za pierwszym razem przebiegłem 3 km nie było tak źle :) Dzisiaj natomiast ustanowiłem swój rekord czyli 10 km w 1:04h. i spalone ok. 935 kalori. No cóż napędzają nas wyzwania. Więc teraz będzie trzeba polować na ponad 10 km :) Jest ciepło trzeba biegać, będzie chłodno będziemy robić brzuszki. A teraz dla kompromisu, bieganie codziennie a do tego brzuszki co drugi dzień. Co z tego wyjdzie. Zobaczymy, na razie jest ok.
Powodzenia w treningach, życzę wszystkim którzy przeczytali powyższy tekst :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
walsieziomek
3 maja 2013, 23:48dzięki za opinie też zamierzam biegać ;DD
groszek305
2 maja 2013, 08:14Brawo ! Też wczoraj zrobiłam swoją pierwsza 10 w tym sezonie ;)
ambus
2 maja 2013, 01:04Super wynik. Tak trzymaj;)
malutkanat
1 maja 2013, 17:20bieganie jest super!! zycze powodzenia w dalszych rekordach:)
wojnierz
30 kwietnia 2013, 21:55Świetny czas, gratulacje!