Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Święta... właściwie już po.


Tak w tym roku rozsądnie zjadłem z rodziną śniadanie żeby nie było .Wypiłem kawę, zjadłem po kawałku ciasta żeby nie było.  Mamy już południe, a bardziej już popołudnie koniec tzw. stołu świątecznego. Nie obżarłem się i  z tego jestem dumny. W ramach obiadu koktajl, wieczorem trucht 30 minutowy dla zdrowotności i kolejny koktajl. Od jutra ruszam z treningami ułożonymi  na ?trener.pl?. Na pewno ktoś zapyta dlaczego z  tą stroną , a nie z Vitalią i jej ułożonymi treningami.  Odpowiadam treningi na trener.pl są mi bardziej bliższe mojemu oczekiwaniu oraz intensywność ćwiczeń jest w sam raz. Założyłem sobie układ taki: poniedziałek, środa, piątek ? siłownia oczywiście w domu plus ergometr wioślarski, a wtorek, czwartek, sobota  bieganie.  Niestety przerwa trzy miesiące spowodowała utratę kondycji, a dość intensywne podjadanie słodyczy kilka kilogramów więcej. Jestem przekonany, że tym razem zostanie mi nawyk treningu na długo bez przerw. Tym bardziej,  że już nie po roku przerwy ale po trzech miesiącach się zabieram do roboty. Cóż trzy miesiące i znowu jest taki jakiego siebie lubię.  Radosnych Świąt Wielkiej Nocy.

  • ognik1958

    ognik1958

    31 marca 2013, 15:49

    czcze Mariusz widzę jedno ze ci co "tłuką" tylko siłownie po pierwsze mają ograniczoną ilość godzin w tygodniu bo ileż można ćwiczyć i nie paść a po drugie to słabo zwalają tłuszcz bo wiesz syndrom spalania glikogenu przez pierwsze 30 min i dlatego polecam jak zwykle naprzemienność ćwiczeń słówka i cardio w terenie a te cardio to chód z kijami i trucht taak 4 minuty/1 minute ale ale taak można i 4 godzinki i 20 km a konia z rzędem kto by wytrzymał ten dystans i czas w biegach Kije rozwijają miesnie tułowia i...sa porównywalne z truchtaniem a nie niszczą kolan zwłaszcza jak się nie ma 16 lat i 50 kg na garbie .Wiesz sa różne szkoły -stosowałem oboziki kondycyjne gdzie cwiczy się naprzemiennie po 16 godzin i pływanie i Sikę i chód z kijami i myślę ze jak masz ten wolny zawód i...kasę to tak można wyrwać sie na 2 tygodnie do Egiptu i tam to zredukować bo jest gdzie pływać i siłki maja dobre no i tereny do chodzenia są i nikt nie przeszkadza i nikt nie truje ze się za dużo ćwiczysz i żarło można Se wybierać -pozdro tomek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.