Po dzisiejszym pomiarze jestem wg. wsk. BMI już w grupie z nadwagą. Wróciłem po 8 miesiącach do tej grupy. Cieszy mnie to niezmiernie. Moje postanowienie niejedzenia słodyczy ma się dobrze z małym ale, pozwalam zjeść sobie jedną zaznaczam jedną kostkę czekolady. I nagle słodycze nie istnieją. Kasia zrobiła kopiec kreta przed postanowieniem bym się nie oparł tylko zajadał się nim. Kasi kuchnia w tych końcowych dniach jest okrutna. Wszystko co pyszne i nie mało kaloryczne. Budowa domu biegnie, tynki już widać w niektórych pomieszczeniach. Do pracy bo już czas. Na cześć nadwagi HIP HIP HURA.
Marzenie84
9 maja 2010, 13:27i gratulacje tatusiu:))Ale macie już dzieciątko według danych:)
Pigletek
7 maja 2010, 17:29i zazdroszczę. Ja nie mogęsię doczekać, żeby mieć nadwagę! (tylko nadwagę)
Marzenie84
7 maja 2010, 11:14To Kasia jest w ciazy?
Slonko1980
7 maja 2010, 08:14potem jak zacznie karmić będzie Tobie zazdrościła tych wszystkich zakazanych dla niej rzeczy :)
hajar
7 maja 2010, 07:49gratulacje! pozdrawiam
MARGOLKA26
7 maja 2010, 06:41GRAULUJE!!!!!