Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Na razie się wspinam ale widoki są ekstra"



Wczoraj był dziwny dzień, pokłóciłam się z rodzicami więc jakoś tak nie było do końca pozytywnie, ale na szczęście wieczorem przyjechał R. który na początku poprawił mi humor po czym oberwało mu się za mój brak dobrego humoru.. Czasami to mi go szkoda bo często obrywa ode mnie z byle powodu, ale ważne że mnie akceptuje i KOCHA :)) 
Dostałam od Niego walentynkę :) Misia, toffifie i .... bieliznę :D Ma chłopak wyczucie bo nawet ja mam czasem problem w doborze dobrze dopasowanej do mnie a Jemu wyszło świetnie, jak na mnie szyta ;] Oczywiście toffefi schowałam do mojego PuDeŁkA (miejsce na słodycze które dostanę, kupię lub znajdę podczas mojej diety).

Pytałyście o buty. Kupiłam je okazyjnie, w REALU za 120 zł na przecenie :))
Myślę że opłacało się bo za nic bym ich nie oddała, są takie miękkie i wygodne.
 Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę w nich biegać ! 

Sobotnie MENU:
Ś: płatki z mlekiem
II Ś: 2x kanapka z dżemem + kawa
O: 5 nuggets'ów + buraki + gałka ziemniaków
P: kanapka z dżemem 
K: banan + pomarańcza + 2x herbatka  

Niestety ćwiczeń nie było :( nawet brzucha. Nie wspominałam ale odwiedziła mnie rodzina z Gdańska i jakoś tak wczoraj nie było czasu.. Ale myślę że w menu dużo nie zgrzeszyłam więc jeden dzień bez ćwiczeń mi nie zaszkodzi :)  


właśnie!!
A to tak skierowane do tych co nie wierzą i też do mnie, abym uwierzyła i się trzymała. Mam nadzieje że pomoże i da nowe siły na kolejne dni ! 

Zajrzę jeszcze wieczorem do Was ;* 

Miłego dnia Kochane ! 

  • Rosalia.

    Rosalia.

    18 lutego 2013, 11:30

    Powiem Ci, że gdybym za każdym razem, kiedy mam zły dzień miałabym nie ćwiczyć, to nigdy nie schudłabym. A z drugiej strony ćwiczenia są moją ucieczką od wszystkiego ;)

  • holka

    holka

    17 lutego 2013, 23:25

    Powodzenia w walce ze zbędnymi kilogramami! I aby osiągnięty efekt udało się pielęgnować...wiem,że to najtrudniejsze...

  • Rosalia.

    Rosalia.

    17 lutego 2013, 14:33

    Ciekawy pomysł z tym pudełkiem ^^ Może ja też założę takie i będę chować tam słodycze, które będą moją nagrodą za jakiś osiągnięty cel :D Dzięki temu na pewno nie będę rzucać się na słodycze z myślą, że dla mnie nie wystarczy xd Trzymaj się;*

  • neees

    neees

    17 lutego 2013, 12:56

    ja też słodycze, które dostaje chowam do pudełka. i zawsze je rozdaje gdy ktoś bliski ma urodziny...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.